środa, 26 czerwca 2013

Mak, maki, maczki ....

I co tu począć? Pole, a na nim malowniczy- czerwony dywan...Auto- stop...kilka fotek i dalej w drogę :)


Ponad szumnym maków dywanem kwiecistym,
 w słońcu tańczy z wiatrem jedwabna sukienka. 
 Na tle nieba postać jak w zwierciadle błyszczy, 
błądzi w swoim świecie Makowa Panienka.



Milusiego dnia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz